APP u Izabeli Janachowskiej
To była wspaniała przygoda! Zdradzimy Wam kulisy naszej współpracy z Izabelą Janachowską i całym zespołem Wedding Dream.
Jak to się stało, że braliśmy udział w nagraniu Izabeli Janachowskiej?
Pani Iza zadzwoniła do nas i opowiedziała o swoim pomyśle na stworzenie inspiracji dla Panien Młodych na dekorację stołów. Na początek tematyką były dwa przeciwstawne stoły – zimowy i tropikalny. Zimowy już poznaliście. Po jego sukcesie nadszedł czas na podjęcie, w naszej opinii, tego trudniejszego zadania – a mianowicie przyozdobienia stółu tropikalnego. Zgodziliśmy się jednak bez wahania. Dekoracje stołów to w końcu nasza specjalność, a i ogromne wyróżnienie, że Pani Iza, która zawsze szuka tego, co najciekawsze, najpiękniejsze i najbardziej na czasie w ślubnych trendach, zwróciła się właśnie do nas z propozycją wykorzystania naszych produktów.
Co było dalej?
Rozmawialiśmy z Panią Izabelą i jej zespołem bardzo długo. Stół musiał być idealny. Pomysł był ciekawy. Dla tych wszystkich osób, które marzą o weselu w stylu tropikalnym, ale z różnych powodów nie mogą wyjechać na Bali lub w inne gorące miejsce, bo na przykład jednocześnie marzą o dużym weselu z całą rodziną lub zapewnienie uczestnictwa choćby wąskiemu gronu gości byłoby zbyt kosztowne, stworzenie dekoracji, która przeniesie wszystkich w upalne, cudowne, kolorowe tropiki.
Co z tego wyszło?
Wygrała opcja bezkompromisowa, czyli tropiki w pełnej krasie, a nie jedynie akcenty tropików. Mocne kolory, niemal żadnych pasteli, i wyraźne dodatki. Baza stołu to zielony obrus, jakby całość była na liściu palmowym, do tego złoto, ale też jednocześnie – co jest nietypowym połączeniem) – akcenty ratanowe. Takie zestawienie sprawdzi się chyba tylko w tropikach J Oczywiście mnóstwo elementów kwiatowych – zarówno żywe kwiaty, jak i motywy na poligrafii. Co ciekawe, a czego może nie widać gołym okiem, ale bardzo fajnie czuć w dotyku, bazą pod poligrafię był papier o strukturze drewna, w dotyku identyczny jak konar drzewa na rajskiej plaży.
Mimo mnóstwa orchidei, bardzo pięknych i nasyconych kolorami i ciekawego efektu liści monstery na podtalerzach gości, wciąż było nam mało soczystych kolorów. Dlatego zastosowaliśmy aż dwie serwetki. Jedna jako baza, w kolorze fukcji, a druga na liściach, w kolorze brzoskwini. Nie jest to aż taki nadmiar, jakby się mogło wydawać. Dołożenie drugiej serwetki to nie wysoki koszt, a wielki efekt, Pierwsze serwety powinny zostać sprzątnięte, po głównym obiedzie, wraz z podtalerzami i liśćmi. Na stole pojawia się czyste nakrycie, do którego doskonale będą pasowały drugie, czyste serwety. Po głównym obiedzie zwykle robi się nieco mniej oficjalnie, więc podtalerze już nie wracają na stół. Goście znoszą sobie z bufetów drinki, przekąski, kawę, desery itp. i powinni mieć miejsce, aby sobie te wszystkie naczynia ustawić.
Zanim jednak zagłębimy się w bufety, wróćmy do dekoracji stołu gości. Dekoracja na środku stołu jest przepełniona kwiatami, ale jednak niezbędne są też inne dodatki. Blask świec na pewno pasuje do tropików, więc postawiłyśmy na mnogość świeczników. Bardzo tematycznie były to ananasy i ażurowe lampiony, wyglądem zdecydowanie nawiązujące do egzotyki. Jeszcze więcej kolorów dodały osłonki na donice orchidei. I tu bardzo fajna inspiracja – dekoracja, która jest bardzo użytkowa. Po zakończeniu uroczystości możemy jako podziękowanie i wspaniałą pamiątkę wręczyć naszym gościom właśnie doniczki z orchideą. Przy odpowiedniej pielęgnacji zostaną z nimi na długie lata, wciąż pięknie zdobiąc domy. Można od razu przygotować takie orchidee z bilecikiem na prezent, a można zrobić wbijane karteczki z podziękowaniem i w momencie pożegnania wbić taką karteczkę do doniczki i wręczyć kwiat. Lampiony, świeczniki, obrusy i inne dekoracje wracają do wypożyczalni i tym sposobem nie zostajecie z rupieciami, nic się nie marnuje, niczego nie wyrzucacie po Waszej uroczystości J W końcu zaśmiecanie rajskich plaż nie jest trendy!
Bufety boczne to coraz ważniejszy element na weselach.
Mnogość różnorodnego jedzenia jest coraz większa. Live cooking, słodkie stoły, drink
bar, w pełni wyposażony bufet herbaciano-kawowy i liczne przekąski wytrawne. Na
stołach gości nie ma już po prostu na to wszystko miejsca. Jeśli chcielibyśmy
im to wszystko wystawić, to musielibyśmy chyba całkowicie zrezygnować z
dekoracji. A przecież nie oto chodzi, aby nasi Goście przez cały wieczór
wpatrywali się w sałatkę i zimną płytę, z której niewiele i tak skosztują. Lepiej będzie jeśli Goście będą mieli
udekorowane stoły i miejsce na nich na kolorowe drinki, kawę, dania serwowane
przez kelnerów i te przekąski i słodkości, które sami sobie wybiorą z pięknie
zastawionych bufetów. Kolejnym wymiarem praktycznym bufetu bocznego jest to, że
kelnerom łatwiej zadbać o jego estetyczny wygląd i uzupełnianie niż przy
przeciskaniu się przez siedzących gości, a potrawy, które są ciepłymi
przekąskami mogą być ustawione w podgrzewaczach.
Jako dekorację bufetów bocznych zaproponowaliśmy skirting tiulowy, ale też
rafię oraz co ciekawe świeże, egzotyczne owoce, kokosy, ananasy, liczi itp..
Fajnie całość uzupełnią złote lampiony, nawiązujące do stołów gości i
oczywiście nasze orchidee. Pamiętajmy jednak, że tu przede wszystkim musi
zmieścić się jedzenie, które aby prezentować się ładnie, potrzebuje sporo
przestrzeni.
Jeśli tylko elastyczność menadżera i obsługi sali nam na to pozwoli, zadbajmy o jak najwięcej detali wkoło stołów i bufetów. Kwiat we włosach kelnerek, lampki żarówkowe pod sufitem, lampiony przy wejściu, owinięcie kolumn ratanowymi osłonkami itp… dodadzą nie tylko klimatu, ale też swobodnej atmosfery wakacji.
Takim elementem zawsze (naprawdę zawsze! Wiemy to doskonale z doświadczenia.) zmieniającym charakter sali jest wymiana krzeseł. Tu proponujemy drewniane krzesła cross (na naszej stronie pod nazwą krzesła rustykalne drewniane), przepasane zwiewnym szyfonem, który na myśl przywodzi równie zwiewne baldachimy rajskich łóżek i stref wypoczynku na plażach. Krzesła drewniane cross pasują doskonale nie tylko ze względu na swój kolor, ale też kształt – są swobodne, mało oficjalne, jak przyjęcie na plaży. Poduchy wiązane na sznurki jeszcze bardziej to podkreślają.
Serwetki koralowe ze złotymi obrączkami Stół tropikalny
Inne pomysły
Oczywiście tropiki to nie tylko odpowiednie, klimatyczne dekoracje. Jest jeszcze kilka innych sposobów na zabranie naszych gości w gorące tropiki. Proponowane przez Panią Izę lody tajskie jako atrakcja kulinarna, egzotyczna ścianka fotograficzna, kolorowe drinki z palemkami, piasek w kąciku zabaw dla dzieci lub w strefie relaksu na zewnątrz sali, czy też akcenty muzyczne, sprawią, że nasi goście będą wspominali Waszą uroczystość niczym rajskie wakacje.